|
Forum Czatu Mezatki Zonaci Forum czatu Mężatki & Żonaci w o2
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
slawekskiper Administrator
Dołączył: 27 Gru 2005 Posty: 407 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zadupie koło Platerówki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:10, 29 Sty 2006 Temat postu: Miejsce na dowcipy z kategorii różne |
|
|
Pewien gość, właściciel sklepu, bardzo nie lubił Chińczyków. Pewnego dnia przyszedł do niego Chińczyk i pyta:
- Ma Pan Whiskas? Potrzebuję go dla mój kot.
- A gdzie masz tego kota? - pyta sprzedawca.
- No ja kot zostawić w domu, ja go nie brać ze sobą do sklep.
- To jak go przyniesiesz, to ja ci sprzedam ten Whiskas.
Chińczyk rad nie rad poszedł po kota do domu, a gdy wrócił otrzymał Whiskas. Dwa dni później przychodzi ponownie, ale tym razem prosi:
- Ja chcieć kupić Pedigripal dla mój pies.
Sprzedawca pyta:
- A gdzie masz tego psa? Bez niego ci nic nie sprzedam!
Chińczyk oburzony:
- Ja nie chodzić z pies na zakupy!
- Bez psa nie wracaj! - burknął sprzedawca. Tak się i stało, po przyjściu z psem, Chińczyk otrzymał swój Pedigripal. Następnego dnia Chińczyk przychodzi do sklepu z dużą papierową torbą i mówi do sprzedawcy:
- Pan tu włożyć ręka.
- A po co?
- Pan włożyć
Sprzedawca wkłada rękę do torby, a Chińczyk mówi:
- Pan pomacać! Miękkie?
- No tak...
- Ciepłe?
- No tak...
Na to Chińczyk uprzejmym głosem prosi:
- Ja chcieć kupić papier toaletowy!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slawekskiper Administrator
Dołączył: 27 Gru 2005 Posty: 407 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zadupie koło Platerówki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:45, 29 Sty 2006 Temat postu: Wszystko po staremu |
|
|
Hrabia po dłuższym pobycie za granica wraca do swoich posiadłości. Na dworcu czeka na niego zaprzęg koni i wierny sługa Jan.
- No i cóż tam zdarzyło się nowego we dworze podczas mojej nieobecności Janie?
- Nic nowego, wszystko po staremu... tyko Azorek zdechł.
- Azorek zdechł?......a dlaczego zdechł?!?
- Ano nażarł się końskiej padliny to i zdechł.
- A skąd we dworze końska padlina?
- A bo konie padły.
-A dlaczego konie padły?
- Konie się poparzyły to i padły.
- Jak to konie się poparzyły ??... Od czego?
- Od ognia Panie jak się stajnia paliła.
- Stajnia sie paliła? A kto podpalił stajnie?
- Nikt, od płonącego dworu się zajęła.
- To i dwór spłonął? Jakim sposobem?
- Ano po prostu. Świeczka przy trumnie ojca Pana hrabiego się przewróciła i firany się zajęły.
- A czemu mój ojciec umarł?
- Bo dowiedział się, że pani Hrabina sie pierdoli z ogrodnikiem.
- Z tym co to się od 5 lat pierdoli?!?
- Właśnie z tym.
- A, to wszystko po staremu
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slawekskiper Administrator
Dołączył: 27 Gru 2005 Posty: 407 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zadupie koło Platerówki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:00, 30 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Stary wilk morski spotyka w porcie zamyślonego młodego marynarza.
- Co robisz chłopcze?
- Myślę.
- Pamiętaj, że jak prawdziwy marynarz myśli to pali fajkę.
Następnego dnia:
- Widze że masz fajkę, a co w niej palisz?
-Tytoń oczywiście.
- Pamiętaj, że jak prawdziwy marynarz pali fajkę, to nie na tytoniu tylko na włosach łonowych swojej kobiety.
Nstępnego dnia znowu się spotykają.
- Co masz w tej fajce?
- Włosy łonowe mojej kobiety.
- To daj spróbować!
Stary wilk morski pyknął parę razy i mruknął z uznaniem:
- Mmmm... Rwane przy dupie!
Biały szeryf w Alabamie odnajduje zwłoki Murzyna. Spostrzega 10 kul w głowie 10 w sercu oraz kilka sztuk w żołądku i wątrobie. Mówi:
- Cholera, 20 lat szeryfowania, ale tak brutalnego samobójstwa jeszcze nie widziałem!
Siedzą dwa żule na ławce kompletnie skacowani, nagle jeden mówi:
- Władziu, już nie mamy za co pić mam tylko 1,50zł nawet na byczka nie starczy!!!
- Nie pękaj Stefan, mam pomysł!!! Weźmiemy tę kase, kupimy hot-doga i wyciągniemy parówkę, pójdziemy do najlepszego lokalu w mieście i zalejemy się w trzy dupy, na koniec wyciągne tą parówkę, a ty zaczniesz mi ją ssać, powiedzą, że pedały i wywalą nas z lokalu i bęcie git.
Jak postanowili, tak zrobili. Kupili hot-doga, poszli do lokalu, zalali się, Władziu wyciągnął parówkę i Stefan mu possał. I tak jeden lokal, drugi, trzeci i zrobił się dziesiąty.
- Władziu ja ci powiem, że ja mam już dosyć, a tak wogóle to już po czwartym lokalu miałem dosyć.
- Stefan ja też ci coś powiem. JA PO DRUGIM LOKALU ZGUBIŁEM PARÓWKĘ!!!
Dwaj pasterze przewoża owce samolotem na nowa farmę. Nagle wysiada silnik i
samolot zaczyna szybko opadać na ziemię.
- Szybko! Łap spadochron i skacz!
- A co z owcami?!?
- Pier**lić owce!!!!
- (pauza) My?lisz że mamy czas?
Przychodzi Kazio do lekarza i prosi goraco o powikszenie penisa. Lekarz wstrzykuje mu zastrzyk z hormonami pobranymi z traby mlodego slonia. Zabieg sie udal, Kaziowi sporo podroslo. Szczeliwy - postanowil to oblac. Zaprosil swoja laske Kicie do super restauracji. Przystawki, zakaski, atmosfera. Po kilku koktailach Kazio czuje, ze jego penis wypelza ze spodni i wspina sie na stól. Zaczyna wachac po obrusie, lapie bulke z talerzyka i... szybko znika w spodniach! Kicia robi okragle oczy i zszokowana pyta:
- Kaziu, co to bylo?!
Zanim Kazio otworzyl gebe, penis pokazal sie znowu, zlapal druga bulke i równie szybko zniknal w spodniach. Dopiero po dluzszej chwili dziewczyna odzyskala mowe.
- KAZIU, SUPER! Pokaz ten numer jeszcze raz!
- Kicia, chcialbym, ale nie wiem czy w mojej dupie zmiesci sie jeszcze jedna bulka.
Hue hue hue... ale czemu od razu Kicie w to mieszać? O_o (edite by Koteczka)
Dwaj mali chłopcy stoją przed kościołem, z którego wychodzą właśnie nowożency. Jeden z chłopców mówi:
- Patrz jaki teraz będzie czad!
Po czym biegnie do pana młodego i woła:
- Tato, tato!!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
sweety monic@ Bardzo aktywny bywalec
Dołączył: 06 Lut 2006 Posty: 89 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:42, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
A może stworzyć kategorię MAKABRA ?
Oto jeden dowcip z takiej właśnie kategorii
Akwizytor chodzi od domu do domu, aż trafił do domu, którego właścicielka nie ma najmniejszej ochoty z nim rozmawiać, więc zatrzaskuje mu drzwi przed nosem. Ku jej zdziwieniu, drzwi nie zamykają się, lecz odskakują z impetem. Próbuje jeszcze raz, lecz rezultat jest identyczny - drzwi powtórnie się odbijają się i stoją otworem. Podejrzewając, że akwizytor włożył nogę miedzy drzwi a framugę, kobieta cofa się, aby wziąć taki zamach, który nauczy akwizytora grzeczności.
Wówczas odzywa się akwizytor:
- Może odsunie pani najpierw swojego kotka ...
hahahaha (slawekskiper)
buahahhaa, bieeeedny kotek... swoja drogą... uwzieliście się na te biedne kotki ?<lol2> (edite by Koteczka)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
perp Stały mieszkaniec forum
Dołączył: 06 Lut 2006 Posty: 191 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska Południowa
|
Wysłany: Wto 6:45, 07 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Nowy Jork. Mistrzostwa świata w zapasach. Finałowa walka Rosjanina i Amerykanina. Tv oglada we Włądywostoku brat rosyjanina. Niestety Rosjanin znajduje się w bardzo trudnej sytuacji. Olbrzymi Amerykanin sprowadził Go do parteru, przygniótł całym ciałem i niemal zawiązał w supeł. Nagle we Władywostoku awaria prądu. Zniecierpliwiony facet biegnie do tel i dzwoni do ekipy rosyjskich zapaśnikó. Odbiera brat:
-Wania, nu, kto wygrał?
-Nu, ja!
-Nu, ale jak z tego wyszedłeś?
-Wiesz, leżę tak pod tym gościem i myślę sobie, ze to juz koniec. Aż tu nagle widzę genitalia. Nu, wziąłem i ugryzłem z całej siły.
-Nu Wania, ale to nie po sportowemu
-No, może i nie po sportowemu, ale czy Ty wiesz, do czego jest zdolny facet, który ugryzł się w jądra?
o rany współczuje mu
hahaha... a myślałąm, że znowu będzie o kotkach... hehehe przywracasz mi Perp wiarę w Ludzi- dobrze, ze nie doadałaś- awaria prądu bo kot kable poprzegryzał <lol2> (edite by Koteczka)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
truskawa1975 Stały mieszkaniec forum
Dołączył: 30 Sty 2006 Posty: 692 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Truskawkowa :D
|
Wysłany: Czw 18:55, 09 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Do działu rekrutacji w filharmonii zgłasza się pewien mężczyzna.
- Umie pan grać na jakimś instrumencie? - Pyta kadrowa.
- Nie.
- To po co mi pan głowę zawraca.
- Umiem wypierdzać z nut każdą melodię.
- Jak to?
- Proszę o jakieś nuty.
Kadrowa podaje mu parę arkuszy zapisanych nutkami. Facet przegląda je w skupieniu i po chwili wypierduje melodyjkę. Kadrowa nie wie co zrobić więc prosi gościa, by porozmawiał z dyrektorem. Rozmowa z dyrektorem ma podobny charakter jak z kadrową. W końcu dyrektor pyta:
- A piątą symfonię Beethovena wypierdzi pan?
- Mogę zobaczyć nuty ?
- Proszę.
Mężczyzna studiuje nuty, w końcu mówi:
- Nie, niestety tego kawałka nie mogę zagrać.
- Dlaczego?
- Bo tu (pokazuje palcem grupę nut), tu i tu mogę się zesrać
ukradłam to skiperowi z tlena
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slawekskiper Administrator
Dołączył: 27 Gru 2005 Posty: 407 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zadupie koło Platerówki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 8:44, 11 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Stefan siedząc do późna w pracy zaczął wspominać stare hipisowskie czasy, kiedy to codziennie były nowe panienki, narkotyki. Postanowił po 20 latach nie palenia marihuany w końcu zapalić, przypomnieć sobie wspaniałe dobre czasy. Odwiedził dzielnicę, na której mieszkał za młodu, i sprawdził czy diler Heniek jeszcze żyje i sprzedaje. Okazało się, że Heniek całkiem jeszcze dobrze prosperuje.
- Witaj Heniu, nic się nie zmieniłeś...
- Stefan, kope lat...
- Potrzebuję jakieś fajne jointy, bo ze 20 lat nie paliłem, a chciałbym przypomnieć sobie jak to jest...
- Słuchaj Stefan, sprzedam Ci, ale pod jednym warunkiem... musisz ten towar palić samemu i najlepiej w zamkniętym pomieszczeniu.
- Dobra stary niech tak będzie - odparł Stefan i pożegnawszy się pomknął szybciorem do domu.
Wpada do chałupy, cisza jak makiem zasiał, stara chrapie jak niedźwiedź, dzieciaki tak samo, więc postanowił zamknąć się w kibelku. Usiadł na sedesie wypakował towar, nabił lufkę, zaciąga się... otwiera oczy, patrzy ciemno. Wypuszcza dym - jasno.
- Kurde, ale sprzęcicho się pozmieniało - pomyślał zdumiony Stefan.
Po szybkim namyśleniu, drugiego macha pociągnął. Otwiera oczy, ciemno... wypuszcza - jasno. Podjarany myśli sobie, że jeszcze raz nic nie zaszkodzi. Zaciąga się - ciemno, wypuszcza dym - jasno. W tym momencie piekielnie silne walenie do drzwi kibelka....
- Stefan co Ty tam robisz? - krzyczy strasznie wkurzona żona.
Stefan wszystko wrzucił do sedesu i spuścił wodę i poddenerwowany odpowiada:
- Golę się kochanie!
- Stefan, trzy dni?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slawekskiper Administrator
Dołączył: 27 Gru 2005 Posty: 407 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zadupie koło Platerówki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 9:21, 11 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Ciemna noc, amerykański bombowiec leci na akcję. Cel: zrzucić spadochroniarzy na wyznaczony obszar na terytorium wroga. Samolot zatoczył krąg, zapala się czerwona lampka, następnie zielona, grupa komandosów wyskoczyła nad celem. Z wyjątkiem jednego...
Dowódca: Skacz...
Tchórzliwy komandos: Nnnie...
Dowódca: Dlaczego nie?
Komandos: Bbbo się bbboje...
Dowódca: Skacz, bo pójdę po pilota!!!
Komandos: Ttto idź...
Po chwili dowódca wraca z pilotem, a ciemno jest jak w d..ie.
Skacz - mówi pilot - bo cię wyrzucimy siła...
Komandos nadal odmawia opuszczenia samolotu: Nnnie, bbbo się bbboje...
W ciemności słychać kotłowaninę, w końcu udaje im się wypchnąć go z samolotu.
Zdyszani siedzą w ciemnym wnętrzu:
- Silny był - mówi dowódca.
- Nnno, chhhyba ccoś tttrenował...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slawekskiper Administrator
Dołączył: 27 Gru 2005 Posty: 407 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zadupie koło Platerówki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 9:32, 11 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Morze Karaibskie, XVII wiek. Slup piracki plynie, z bocianiego gniazda:
- Kapitanie, holenderska barka na sterburcie! Zatopia nas!
Kapitan spokojnie:
- Nie bojcie sie chlopaki, zdobedziemy, bedzie lup... tylko podajcie mi moja czerwona koszule i do abordazu!
Walka wygrana, pieciu piratow padlo, ale lup jest.
Po chwili z bocianiego gniazda:
- Kapitanie, hiszpanski galeon na bakburcie, zginiemy!!!
- Spokojnie chlopaki, dajcie mi moja czerwona koszule i do walki. Wygramy!
Po chwili walka zakonczona, 10 piratow nie zyje, ale galeon zdobyty.
Pierwszy oficer pyta:
- Kapitanie, o co chodzi z ta koszula?
- Widzisz chlopcze, marynarze wierza, ze przynosi szczescie, ale to psychologia - gdy zostane ranny, krwi na czerwonym nie widac i wszyscy dmysla, ze nie da sie mnie zranic. Wiec swoi walcza jeszcze zacieklej, wrogowie traca ducha.
W tej chwili rozlega sie okrzyk:
- Kapitanie, piec fregat od dziobu!
Kapitan zas spokojnie:
- Podajcie mi moje brazowe spodnie...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slawekskiper Administrator
Dołączył: 27 Gru 2005 Posty: 407 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zadupie koło Platerówki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 9:44, 11 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
W saloonie kowboj do swojego kumpla:
- Widzisz tego faceta, który siedzi przy stoliku pod ścianą?
- Którego? Tam jest trzech facetów.
- Tego co pije whisky.
- Oni wszyscy piją whisky. O którego dokładnie ci chodzi?
- Tego w koszuli w kratę.
- No tak, ale wszyscy trzej mają koszule w kratę.
- Poczekaj zaraz ci pokażę.
Kowboj wyciąga spluwę i strzela do dwóch facetów przy stoliku. Zabici faceci spadają z krzeseł. Ten, który został jest mocno przestraszony.
- Teraz już widzisz, o którego mi chodzi?
- No, a co?
- On mi się nie podoba. Chyba go zastrzelę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pchelka Aktywny Użytkownik
Dołączył: 20 Lut 2006 Posty: 10 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:34, 21 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Typowa rozmowa pod zakładem pracy...
- Ten kierownik to kawał ch***!
- Wiesiu jak ty do ch*** mówisz!
- A bo mnie wku*** ten ch***.
- No i ku*** ch***!
- Ch** że ku*** odpal mi tu szluga...
- Masz tu ku***!
- Ch*** nie pali! Co za ku*** złom.
Cóż hehehe, z życia wzięte, nasunął mi się pewien pomysł, opublikuję to w odpowiedzi.... (edycja: slawekskiper)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slawekskiper Administrator
Dołączył: 27 Gru 2005 Posty: 407 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zadupie koło Platerówki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:54, 21 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
To co tu wkleję, jak obiecywałem wyżej, to ponoć autentyczny fragment wykładu prof. Miodka więc pozwoliłem sobie tu na zachowanie oryginalnego słownictwa:
"Tylko 75 % ludzi przyznaje się do że uzywa tego slowa. Pewnien angol, ktory robil mnie zdjecie, dowiedzial sie ze jestem z Polski, i co powiedział podczas robienia zdjecia ? "vodka and kurwa"
Kiedy się człowiek potknie albo skaleczy wola "O kurwaaa!" z przedluzeniem a. To słowo wyraża wiele uczuć, począwszy od zdenerwowania, rozczarowania poprzez zdziwienie, fascynacje a na radości i satysfakcji kończąc. Przeciętny Polak w rozmowie z przyjacielem opowiada np.: "Idę sobie stary przez ulice, patrzę, a tam taka dupa, że o kuuurrrwa."
Kurwa może również występować jak przecinek np: "Przychodzę kurwa do niego, patrzę kurwa a tam jego żona, no i się kurwa wkurwiłem no nie?". Czasem kurwa zastępuje tytuł naukowy lub służbowy, gdy nie wiemy, jak się zwrócić do jakiejś osoby płci żeńskiej ("chodź tu kurwo jedna!"). Używamy kurwy do charakteryzowania osób ("brzydka, kurwa nie jest", "o kurwa, takiej kurwie na pewno nie pożyczę"), czy jako przerwy na zastanowienie ("czekaj, czy ja, kurwa lubię poziomki?").
Wyobraźmy sobie jak ubogi byłby słownik przeciętnego Polaka bez prostej kurwy. Idziemy sobie przez ulicę, potykamy się nagle i mówimy do siebie: "bardzo mnie irytują nierówności chodnika, które znienacka narażają mnie na upadek. Nasuwa mi to złe myśli o władzach gminy". Wszystkie te i o wiele jeszcze bogatsze treści i emocje wyraża proste "O kurwa!", które wyczerpuje sprawę.
Gdyby Polakom zakazać kurwy, niektórzy z nich przestaliby w ogóle mówić, gdyż nie umieliby wyrazić inaczej swoich uczuć. Cała Polska zaczęłaby porozumiewać się na migi i gesty. Doprowadziłoby to do nerwic, nieporozumień, niepewności i niepotrzebnych naprężeń w Narodzie Polskim. A wszystko przez jedna małą kurwę.
Spójrzmy jednak na rodowód tego słowa. Kurwa wywodzi się z łaciny od `curva` czyli krzywa. Pierwotnie w języku polskim kurwa oznaczała kobietę lekkich obyczajów, czyli po prostu dziwkę. Dziś kurwę stosujemy również i w tym kontekście, ale mnogość innych znaczeń przykrywa całkowicie to jedno. Można z powodzeniem stwierdzić, że kurwa jest najczęściej używanym przez Polaków słowem.
Dziwi jednak jedno - dlaczego słowo to nie jest używane publicznie (nie licząc filmów typu "Psy", gdzie aktorzy prześcigają się w rzucaniu kurwami), praktycznie nie słyszymy aby politycy czy dziennikarze wplatali w swe zdania zgrabne kurwy. Pomyślmy o ile piękniej wyglądałaby prognoza pogody wygłoszona w następujący sposób: "Na zachodzie zachmurzenie będzie kurwa umiarkowane, wiatr raczej kurwa silny. Temperatura maksymalna Ok. 2 st. Celsjusza, a wiec kurewsko zimno kurwa będzie. Ogólnie, to kurwa jesień idzie".
....... a to Polska właśnie.......
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ela Aktywny bywalec
Dołączył: 02 Mar 2006 Posty: 42 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...gdzieś na mapie świata ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:27, 03 Mar 2006 Temat postu: cóż nie ma postu tylko dla dorosłych ;) |
|
|
Pewna normalna katolicka rodzina.
Pewnego dnia ciszę przy obiedzie przerywa 10-letnia córka oświadczając poważnie:
- Nie jestem już dziewicą.
Po tych słowach zapada całkowita cisza. Pozbierawszy się ojciec mówi do matki:
- Marta, ty tu jesteś winna! Jesteś dziwka! Ubierasz się tak frywolnie, że faceci ogladają się za tobą i gwizdają! Mało tego, zachowujesz się obscenicznie przy naszej córce!
Do starszej 20-letniej córki krzyczy:
- I ty, ty też tu jesteś winna! Tak samo jesteś dziwka! Pieprzysz się z pierwszym lepszym kolesiem na naszej sofie kiedy tylko wyjdziemy z domu! I to na oczach naszej córki! Kilka dni temu znalazłem na poduszce ślady spermy! I nie myśl sobie, że nie wiem o tym, że masz w szafce nocnej wibrator! Brudna szmato!
Na to wsciekła matka wrzeszczy na ojca:
- Zamknij się, do licha! To właśnie ty powinieneś uważać na to co mówisz. To właśnie ty wydajesz pół wypłaty na prostytutki! To ty spacerujesz po
dzielnicy czerwonych latarni z naszą małą córeczka! A odkąd mamy telewizje kablową cały czas oglądasz pornole, nawet przy małej! Żeby już nie wspominać o twojej szmatławej sekretarce, która systematycznie robi ci loda i której nie wystarcza nawet to, że ją normalnie stukniesz, a ty dzwonisz potem do domu i tym swoim anielskim głosikiem rozmawiasz nawet z naszą córka!
Zaszokowana i pełna zwątpienia matka zwraca się do córeczki:
- Ale jak to się stało, skarbie? Zostałaś zgwałcona czy dziabnął cię kolega z klasy?
Mała patrzy dużymi oczyma na matkę i mówi:
- Ależ nie mamo, pani zmieniła mi rolę w jasełkach, nie jestem już dziewicą tylko pastereczką
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ela Aktywny bywalec
Dołączył: 02 Mar 2006 Posty: 42 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...gdzieś na mapie świata ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:29, 03 Mar 2006 Temat postu: upss... |
|
|
sorki , nie wiem czy nie powinnam kropkowac ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slawekskiper Administrator
Dołączył: 27 Gru 2005 Posty: 407 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zadupie koło Platerówki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 5:06, 04 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
hahahaahahha , ale sie uśmiąłem
A kropkować, myślę, że niekiniecznie, czasem dosadnie opowiedziany dowcip nadaje specyficznego smaczku. Nie lubię wulgaryzmów używanych zamiast przecinków, wulgarnego zachowania itp., ale jeśli w kontekście dowcipu padnie słowo niecenzuralne to chyba nic się takiego nie stanie, przychodzą tu dorośli ludzie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|