Forum Czatu Mezatki Zonaci
Forum czatu Mężatki & Żonaci w o2
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum Czatu Mezatki Zonaci Strona Główna
->
Humor
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Czat Mężatki & Zonaci
----------------
Administracja pokoju M&Z
Sprawy związane z forum
Z życia czatu Męzatki & Zonaci
Stronka pokoju M&Z
Życie poza czatem
----------------
Filmy na kanapie
Książki dla dojrzałych
Jak stać się laską lub maczo
Hobby, zainteresowania
Hyde Park
----------------
Twórczość uczestników czata
Wróżby, horoskopy, przepowiednie
Komentarze
Humor
Ogłoszenia
Po prostu radio
Seks i erotyka
----------------
Miłość
Erotyka
Seks bez cenzury
Serwis techniczny, tlen, programy
----------------
Komunikator tlen- Pomoc- Porady
Audio i Video
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
drań
Wysłany: Pon 10:07, 14 Maj 2007
Temat postu:
do blondynki : dalej nie pojedziesz bo w kolenie masz powietrza
blondynka : jakto nie, brakuje przecież tylko z dołu?
truskawa1975
Wysłany: Pon 9:37, 14 Maj 2007
Temat postu:
10:32:50 ~Ja..ukryty: znacie to jak blondynka pomyliła środki antykoncepcyjne ze lekarstwami na stres
10:33:17 ~Ja..ukryty: i mowi do koleżanki
10:33:47 ~Ja..ukryty: Wiesz Marysiu urodziłam 9 dzieci i wogóle się tym nie przejmuje
mezatka-23
Wysłany: Wto 8:50, 30 Maj 2006
Temat postu:
Spotykają się dwie blondynki i jedna mówi:
- Ty, słuchaj wiesz że w tym roku sylwester wypada w piątek?
A na to druga:
- Kurcze, żeby tylko nie trzynastego!
mezatka-23
Wysłany: Wto 8:50, 30 Maj 2006
Temat postu:
Dlaczego blondynki na wsi szyją mężom kalesony z folii?
- Bo pod folią szybciej rośnie
mezatka-23
Wysłany: Wto 8:47, 30 Maj 2006
Temat postu: list blondynki do syna
boszeeeeee
Izabell__
Wysłany: Pon 16:31, 27 Mar 2006
Temat postu:
Szef do sprzątaczki blondynki:
- Pani Jadziu, proszę posprzątać windę.
- Na każdym piętrze?
Izabell__
Wysłany: Pon 16:00, 27 Mar 2006
Temat postu:
LIST BLONDYNKI DO SYNA... Piszę do Ciebie tych parę linijek, żebyś wiedział, że do Ciebie piszę. Jak ten list dostaniesz, to znaczy, że do Ciebie doszedł. Jak go nie dostaniesz, to mi daj znać, to go wyślę jeszcze raz. Piszę do Ciebie wolno, bo wiem, że nie potrafisz szybko czytać. Niedawno tata przeczytał w jakiejś gazecie, że najwięcej wypadków się zdarza kilometr od domu, więc przeprowadziliśmy się trochę dalej. Mieszkamy teraz w fajnej chałupce. Jest tu pralka, choć nie jestem pewna, czy się nie zepsuła. Wczoraj wrzuciłam do niej pranie, pociągnęłam za sznurek i pranie gdzieś wsiąkło. Ale przecież się z powodu tego nie powieszę... Pogoda nie jest najgorsza. W zeszłym tygodniu padało tylko dwa razy. Za pierwszym razem trzy dni, a za drugim cztery. Co do kurtki, którą chciałeś. Wujek Piotr powiedział, że jak Ci ją poślę z guzikami, to będzie dużo kosztować, bo guziki są ciężkie. Dlatego oderwałam guziki i włożyłam do kieszeni. Tata dostał pracę. Jest dumny jak paw, bo ma pod sobą jakieś pięćset osób. Wysiewa trawę na cmentarzu. Twoja siostra, Julka, która wyszła za mąż, w końcu urodziła. Nie znamy jeszcze płci, więc Ci nie powiem, czy jesteś wujkiem czy ciotką. Jak to będzie dziewczynka, Twoja siostra chce ją nazwać po mnie. Ale to będzie dziwne - mówić na swoją córkę "mama". Gorzej jest z Twoim bratem, Jankiem. Zamknął samochód i zostawił w środku kluczyki. Musiał iść do domu po drugi komplet, żeby nas wyciągnąć ze środka. Jak się będziesz widział z Gosią, pozdrów ją ode mnie, a jeśli nie, to jej nic nie mów. Twoja mamusia Dusia.
PS. Chciałam Ci włożyć do listu parę złotych, ale już zakleiłam kopertę.
pchelka
Wysłany: Nie 10:57, 05 Mar 2006
Temat postu:
Jaka jest różnica między prostytutką, nimfomanką a blondynką?
Prostytutka mówi: "Skończyłeś już?"
Nimfomanka mówi: "Co, już skończyłeś?"
Blondynka mówi: "Beżowy... tak. Pomaluję sufit na beżowo!"
-------------------------------------------------------------------------------------
- Po czym poznać, że blondynka grała w gry komputerowe?
- Po śladach szminki na joysticku.
-------------------------------------------------------------------------------------
- Co oznacza dla blondynki termin "bezpieczny seks"?
- Dokładne zamknięcie drzwi samochodu.
-------------------------------------------------------------------------------------
- Dlaczego blondynki nie używają wibratorów?
- Ponieważ od wibratora bolą zęby...
-------------------------------------------------------------------------------------
Policjant zatrzymuje blondynkę:
- Poproszę prawo jazdy!
- A co to jest?
- To taki kartonik ze zdjęciem uprawniający do prowadzenia pojazdu.
- Eee zapomniałam...
- Poproszę jeszcze dowód rejestracyjny.
- E...?
- Taki różowy kartonik mówiacy o tym, że jest pani właścicielką pojazdu.
- Nie mam.
Policjant zdejmuje spodnie.
- Co, znowu alkomat?
Ela
Wysłany: Sob 11:06, 04 Mar 2006
Temat postu: ;)
Stoją dwie blondyneczki w lateksowych, różowiutkich minióweczkach na moście Śląsko-Dąbrowskim (d. Kierbedzia) w Warszawie.
- Patrz, Odra płynie! – mówi jedna.
- Lot masz, ruro?! W Warszawie jesteśmy, toć to Wisła! – mówi druga.
- Odra!
- Wisła, cipo!
- Odra!
- Wisła.
- Dobra, skoczę i zobaczę! – krzyczy pierwsza blądi i rzuca się z mostu.
Mija kwadrans. Wraca poszarpana, spódniczka z lateksu porwana, róż zamienił się w szarość. Na buzi ślady zadrapań, włosy w nieładzie.
- Hehehehhe, i co, pindo, Odra?
- Nie, nie Odra... Ale i nie Wisła!
- A co?
- Wisłostrada.
Ela
Wysłany: Pią 22:33, 03 Mar 2006
Temat postu: uhmm blondi
Rozmawiają dwie blondynki. Jedna mówi:
- Słuchaj, jak się właściwie mówi: Iran czy Irak?
Na łące pasie się byk, podchodzi do niego taki mały zajac, chodzi w koło i patrzy się, zagląda pod brzych, buja jajami byka w końcu ten nie wytrzymuje i pyta:
- co ty tam k...wa robisz
Zając niezrażony:
- k...wa, taki sprzęt a twoja stara doprawiła ci rogi
Dziad i baba postanowili po raz pierwszy od dłuższego czasu zająć się seksem. Niestety dziadowi nic się nie udawało. Baba na to:
- Nie przeżywaj tak, dziadek, ważne, że się znów zobaczyli.
Świeże małżeństwo noc poślubna nad ranem zięć schodzi na śniadanie z pięterka napotyka teścia i zaczyna się gatka- szmatka
Teścio się pyta:
- i jak tam poszło? będzie wnuk?
- nie będzie?
- jak to nie będzie?
- a no nie będzie
- dlaczego ?
- bo nie wchodzi
- jak to nie wchodzi?
- ano nie...
Słuchaj- mówi teść- weżź na śline posmaruj i na pewno wejdzie. Nazajutrz nad ranem uśmiechnięty Teść podchodzi do zięcia
- i jak, będzie wnuk?
- nie będzie!
- jak to dlaczego?
- bo nie wchodzi!
Słuchaj weź troche oleju na palec i wysmaruj na pewno pojdzie.
Następnego ranka podbudowany ojciec swoimi poradami zagaja zięcia -
- i jak poszło? będzie wnuk?
- nie będzie!
- jak kurka olek nie będzie?
- bo nie wchodzi.
Słuchaj uważnie: weź całą szklankę napełnij olejem i włóż do niej penisa.
Pomocz pod wieczór go z godzinkę i na pewno wejdzie nie ma bata ... Ranek sytuacja się powtarza pełen nadziei teść podchodzi do zięcia i pyta go:
- i jak będzie wnuk?
- nie będzie!
- jak to nie będzie? a moczyłeś go w szklance tak jak ci mówiłem?
- nie wchodzi!
slawekskiper
Wysłany: Sob 14:09, 11 Lut 2006
Temat postu:
Dlaczego blondynka stawia papryke na telewizorze?
- żeby był ostrzejszy obraz
sweety monic@
Wysłany: Czw 10:58, 09 Lut 2006
Temat postu:
AUTENTYK (podobno hahahahhaah)
Do warsztatu wjeżdża laweta a na niej rozbite Cinquecento - > wyraźnie widać, że wpasowało się w drzewo. Z lawety wysiada kierowca i kobieta (kolor włosów raczej
jasny). Zaczyna się rozmowa: - Co się stało? - To co widać. Samochód rozbity!! - A Pani nic się nie stało? - Nie. - A co się wydarzyło? - Samochód mi się zepsuł...
- Chyba raczej go Pani rozbiła... - Nie, nie. Jechałam do koleżanki kiedy samochód się zepsuł, po prostu stanął. Więc zadzwoniłam do koleżanki. Ona przyjechała swoim fiatem Punto. Nic nie udało się zrobić więc postanowiły?my holować samochód do warsztatu. Jakoś sobie poradziłyśmy z tymi wkręcanymi hakami, plastikowymi osłonkami, dziwnymi karabińczykami przy lince holowniczej. No i kiedy hol już był zaczepiony WSIADŁYŚMY OBYDWIE DO FIATA PUNTO i ruszyłyśmy... (właściciel warsztatu z trudem zachowuje powagę)... no i na łuku moje Cinqecento nie skręciło
tylko wyleciało z zakrętu i uderzyło w drzewo...
Blondynka
Wysłany: Pon 8:19, 30 Sty 2006
Temat postu:
ha ha ha
slawekskiper
Wysłany: Nie 21:31, 29 Sty 2006
Temat postu:
Dwie blondynki chciały zdobyć nagrodę Nobla. Jedna wpadła na genialny pomysł:
- No to może polecimy na Słońce?
Druga odpowiada:
- No coś ty głupia, spalimy się.
- To polecimy w nocy.
slawekskiper
Wysłany: Nie 21:17, 29 Sty 2006
Temat postu: O blondynkach
Jaka jest jedyna inteligentna komórka w ciele blondynki?
- Plemnik.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin