Forum Czatu Mezatki Zonaci

perp

Był taki czas, że byłam muzą, a nie jak dzis czarownicą Wink

No i popełniono kilka wierszy dla mnie Very Happy

czy też przeze mnie Smile

Nawet sparafrazowano wieszcza narodowego, jak kto chce niech sobie poczyta.

Droga do Itaki

Niech mnie Beatka o wiersze nie prosi,
bo wiersz to uczuć esencja ściśnięta,
to ból, tęsknota, to śmierć, która kosi,
strzałą przebita Achillesa pięta.

Niechaj Beatka nie żąda liryki,
gdy w duszy wichry i gradowe chmury,
jątrzące rany, rozpaczy okrzyki
nikną wessane w otchłań czarnej dziury.

Jeśli Beatka na poezję liczy,
to niech rozbłyśnie niczym supernowa,
niechaj odrzuci ten kielich goryczy;
słodkiej ambrozji przede mną nie chowa.

Jak by Beatka erotyków chciała,
to niech postawi mi drogowskaz jaki,
bym nie zabłądził w drodze do jej ciała;
do tej jedynej wyśnionej Itaki

Poranek

Zagubiony w westchnieniu
Czekam porannej rosy
Przywalony codziennością
Tęsknię
Do ożywczego tchnienia poranka
We mgle niebytu
Odnajduje Twój głos
Niczym śpiew skowronka
Miły
Spokojny
Świeży
Dzięki Tobie wiem
Że poranek istnieje

Twój obraz

Nad białą kartką
Z mozołem
Kreślę Twój obraz
Ukryty w zakamarkach duszy
Czuję Twój perlisty śmiech
Przecinający szarość dnia
Dreszczem tajemnicy
Jak pocałunek
Skradziony wstydliwie
Koleżance z klasy
Pojawiasz się w aureoli
Mojej tęsknoty

Muzo

Muzo ulotna , skrzydlata
Dlaczego dręczysz
Ty w ptasim śpiewie i kwiatach
Ciągle mnie męczysz

Ty w świerszczy graniu przychodzisz
W łunie zachodu
Skowronka śpiewem mnie zwodzisz
Światłem ogrodu

W duszy nie zaznam burzy łomotu
Zmysły wyciszę
Kiedy twych wiotkich skrzydeł łopotu
Już nie usłyszę

Wszystkie powyższe wiersze napisał T. Gajewski
Muzą juz dawno nie jestem, ale wiersze mi się nadal podobają Very Happy

Mam nadzieję, że uda mu się je opublikować i że dostanę egzemplarz z dedykacją Smile

slawekskiper

Śliczne, jak tak sobie poczytałem, aż kusi mnie by popełnić kilka Smile

tylko, moje beztalencie niestety mi nie pozwoli, a może stety Wink

perp · Wysłany: Pon 22:35, 20 Mar 2006 Temat postu:

Te wiersze też sa nie moje, to próbki Gamonia (chyba juz wszyscy wiedzą kto to Wink

)

Na Krawędzi

Kiedy stoisz na skraju życia
Czubkiem nosa ocierasz sie o śmierć
Zaczynasz bac sie każdej minuty
I nie wiesz czy wstanie nowy dzień.

Tak strasznie boisz się zasypiać
Tak bardzo kochasz to co masz
Nie chcesz marnowac żadnej chwili
Bo wiesz, ze życie krótko trwa.

Złudzenie

Popatrzyłem przed siebie
Nic nie zobaczyłem
Podniosłem wzrok ku górze
szukając wśród chmur
Twojego odbicia
Tam Cię nie było...
Wieczorem gwiazdy
nie pokazały Twej twarzy,
a księzyc nie uśmiechnął się
do mnie
Co mam robic teraz
kiedy cie nie ma?
Co mam robić
żeby zabić czas?
Co mam robić by
nie zapomnieć
Twojej twarzy?
Znowu patrzę w niebo
czy Ty także patrzysz
na tę gwiazdę?
A może teraz siedzisz
w miękkim fotelu
i słuchasz trzasku
drewna w kominku
Może patzrysz na płomień
Moze Ty też czasem
myślisz o mnie....

Ps. Gamoń ma 17 lat, a te wiersze to prawdopodobnie napisał mając 15 - 16 Smile

*Jaśmina* · Wysłany: Śro 17:08, 22 Mar 2006 Temat postu: gamoń

witam!!!

no ale mimo ze tak mlody wiek to nieźle sobie radzi ładnie napisane cóż pisząc zawsze coś przezywamy lub przezylismy lub chcielibyśmy potem to przelewamy na paier i czasami wychodzi z tego niezle pisadlo

slawekskiper · Wysłany: Pią 15:38, 24 Mar 2006 Temat postu:

No , no

Jak w takim wieku zaczyna Laughing

(pisać oczywiście Wink

) i to z taką klasą..... to co dalej będzie...hmmm..... pewno nowy Boy - Żeleński Wink

Pa uL iN eC zK a · Wysłany: Nie 15:32, 25 Mar 2007 Temat postu:

Zapomienie
to nie jest wspomnienie
To ucieczka od czegos
co juz nie istnieje
Pochloniencie sie
w pelnej radosci
ktora po zapomieniu
w mym sercu gosci...
Zapomnienie
to nie cierpienie
to jest od
nieszczescia oddalenie...
Bo to czego juz nie ma
Dla mnie nie ma znaczenia!