Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
koszulek Już nie bywalec, mieszkaniec forum :)
Dołączył: 17 Mar 2006 Posty: 113 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: spod maminej spodnicy :>
|
Wysłany: Wto 22:20, 09 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
hmmm ale ja nie jestem murzyn :>
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
megi..pl Stały mieszkaniec forum
Dołączył: 25 Wrz 2006 Posty: 1107 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stargard szcz..kolo cmentarza
|
Wysłany: Śro 18:53, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
murzyn nie murzyn ale wiesz:P do dzis dnia zglosilo sie az 300 kobiet ktorych ten murzyn kujnal swoja dzidą i chyba robil to świadomie z zemsty
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
koszulek Już nie bywalec, mieszkaniec forum :)
Dołączył: 17 Mar 2006 Posty: 113 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: spod maminej spodnicy :>
|
Wysłany: Czw 6:11, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
to nie mozliwe zeby populacja 300-stu kobiet chciala by murzyn dzgnal je swoja dzida.... A co mlodziesh wszechobecna na to ? :O
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pa uL iN eC zK a Stały mieszkaniec forum
Dołączył: 02 Kwi 2006 Posty: 186 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:13, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
No racijaaaaaaaaaa!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
koszulek Już nie bywalec, mieszkaniec forum :)
Dołączył: 17 Mar 2006 Posty: 113 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: spod maminej spodnicy :>
|
Wysłany: Wto 21:14, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
kurka to juz rok minal prawie od ostatnich wynurzen... no wiec w 2007 roku...
1) moje dziecko powiedziało „KUWA MAĆ” , ale to dziadek ja nauczył nie ja, bo ja bez 2 członu uzywam
2) wciąż jestem mężem swojej zony a to juz chyba sukces bądź wstęp do kanonizacji
3) wyremontowałem kuchnie i mam zmywarkem
4) zmieniłem robote na mniej stresującą,
5 ) rano miewam erekcje
więc życie wciąż jest piękne.
haha
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pa uL iN eC zK a Stały mieszkaniec forum
Dołączył: 02 Kwi 2006 Posty: 186 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:17, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Alelujaaaaaaaaaaaaa
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Megi Stały mieszkaniec forum
Dołączył: 30 Lis 2006 Posty: 576 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stargard
|
Wysłany: Nie 21:42, 09 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Koszulek ciekawe co powie za rok??
zmieniłes robote na mniej stresująca ale co za tym idzie mnie płatną?
a z ta erekcją pewnie miewasz nadal erotyczne sny kto ci sie tam sni przyznaj sie?....,ostatnio miałam pytanie na priv"Podczas erekcji mam taki Sluzowy wyciek to normalna sprawa?" ....odp.:mu : a ja nadal nadal miewam lekki kaszel (zwłaszcza z rana)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
koszulek Już nie bywalec, mieszkaniec forum :)
Dołączył: 17 Mar 2006 Posty: 113 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: spod maminej spodnicy :>
|
Wysłany: Nie 22:24, 09 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Megi napisał: |
zmieniłes robote na mniej stresująca ale co za tym idzie mnie płatną?
|
no właśnie, nie. Robota mniej stresująca, w mniejszej firmie... a kaski jakby więcej jak dla mnie bomba ino te dwie zmiany mnie wykończą <loL>
apropos... jak przestaniesz mi sie, meggi śnić na golasa to nic innego nie przyjdzie jak strzelic sobie w łeb hahahaha
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
truskawa1975 Stały mieszkaniec forum
Dołączył: 30 Sty 2006 Posty: 692 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Truskawkowa :D
|
Wysłany: Pon 18:25, 10 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
moj rok swietnie sie zaczal, potem sie chujowo spierdolil
a teraz znow jest pieknie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pa uL iN eC zK a Stały mieszkaniec forum
Dołączył: 02 Kwi 2006 Posty: 186 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:09, 10 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
a mój siem UJOWo zaczął. a potem już ino Bajka;p
za duzołez i nie potzrebnych wspomnień ALE jest JUŻ OK:)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
sexowna blondyneczka Bardzo aktywny bywalec
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 87 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:11, 18 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
dla mnie mijający rok kończy się podobnie jak poprzedni, jednak był bardzo owocny, zwłaszcza w osobiste spostrzeżenia wględem ludzi i otaczającego mnie świata......
jedyne pocieszenie, że finansowo wykonałam w tym roku plan pięcioletni, więc chyba nie był taki zły......
jak to mówili starożytni enerdowcy coco jumbo i do przodu......
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
perp Stały mieszkaniec forum
Dołączył: 06 Lut 2006 Posty: 191 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska Południowa
|
Wysłany: Śro 13:27, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Na prośbe Megi się wpiszę.
u mnie mijajacy rok nie był taki zły:
1. opiekowałam się wnukiem do wrzesnia, a potem szczęsliwie wysłałam Go z jego mamą do Shanghaju. Sukces- mały bardzo się rozwinał psychicznie będa c u mnie, urósł i utył , a jego mama miała czas na ułozenie sobie swoich spraw m.in. załatwiła sobie prace w Chinach (została Konsulem ) Porażka? Bardzo za nim tęsknie
2. ukonczyłam kolejne studia podyplomowe z wynikiem 5
3. zainwestowałam troche kasy w dom i ogród (najbardziej cieszy mnie wrzosowisko z 50 wrzosami)
4. prowadziłam spokojne i zrównowazone zycie uczuciowe, ale coś bardziej drgnęło w grudniu
5. Chciałam zmienic prace ale mi nie wyszło - zmienie w Nowym Roku (chyba )
6. Wczoraj wpadłam na świetny pomysł, dzis sobie wszystko jeszszcze poukładam w łepetynce, zrobie bilans plusów i minusów, jesli wyjdzie in + będe chciała realizowac w Nowym Roku i.....zobaczymy
Generalnie rok 2007 klasyfikuje jako udany
Pozdrawiam wszytskich i zycze udanego podsumowania roku 2008
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Megi Stały mieszkaniec forum
Dołączył: 30 Lis 2006 Posty: 576 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stargard
|
Wysłany: Czw 10:42, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
perp .......miałas bardzooo udany rok aż żal że się skonczył.....
sexowna plan pięcioletni w jeden rok jaka recepta?
a ty Paula młoda jesteś dopiero zaczynasz.....
"W smaku szampana, odnajdziesz echo szaleństw sylwestrowych nocy - tych za nami i tych przed nami."......<szampan>
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Megi Stały mieszkaniec forum
Dołączył: 30 Lis 2006 Posty: 576 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stargard
|
Wysłany: Czw 10:53, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
mijający rok był koncem pewnej epoki -Epoki Zjawisk Czatowych....mam nadzieje ze w tym Roku to się zmieni ...odetchniemy po świętach,po szaleństwach nocy sylwestrowej i pokój znów zacznie tętnić zyciem ...bo chyba się nie "wypisalismy"prawda? bo chyba nie przestało nam się chcieć?
Bo Czat to...Ogród oczekiwań , gdzie miast kwiatów , delikatne powoje myśli nieśmiało
dotykają tego , co spełnieniem jest i esencją życia. Ogród , gdzie wybudzone ze
snu pragnienia budują radość życia i jego sens.Gdzie nie ma strachu , gdzie
szczęście przeplata się z zaufaniem i spokojem , a namiętność buduje schody do
nieba...
Eden , z którego nikt mnie nie wygna wyrachowaniem.
W każdym z nas te ogrody rozkwitają czasami feerią barw ... trzeba być nie byle
jakim ogrodnikiem by utrzymać w sobie czas kwitnienia.
Ale nawet jeśli się zdarzy , że kwiaty zwiędną , a ogród zamieni się w pustynię
, wystarczą krople deszczu nadziei , by ożył na nowo .....potrzeba nam Deszczu...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Megi dnia Czw 11:27, 03 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
sexowna blondyneczka Bardzo aktywny bywalec
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 87 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:29, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Bo Czat to...Ogród oczekiwań , gdzie miast kwiatów , delikatne powoje myśli nieśmiało
dotykają tego , co spełnieniem jest i esencją życia. Ogród , gdzie wybudzone ze
snu pragnienia budują radość życia i jego sens.Gdzie nie ma strachu , gdzie
szczęście przeplata się z zaufaniem i spokojem , a namiętność buduje schody do
nieba...
Eden , z którego nikt mnie nie wygna wyrachowaniem.
W każdym z nas te ogrody rozkwitają czasami feerią barw ... trzeba być nie byle
jakim ogrodnikiem by utrzymać w sobie czas kwitnienia.
Ale nawet jeśli się zdarzy , że kwiaty zwiędną , a ogród zamieni się w pustynię
, wystarczą krople deszczu nadziei , by ożył na nowo .....potrzeba nam Deszczu...[/quote]
Megiiii o matko, czy Ty naprawdę w to wierzysz?????
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|